Doniesienia z ostatnich 24 godzin pokazują tylko w jakim absurdzie żyjemy. Mogliście przegapić kilka newsów, dlatego postanowiłem to zebrać. #poldon #bekazpisu

- pali się Biebrzański Par Narodowy. Jego dyrektor przyznał, że pieniądze na akcję gaśniczą skończyły się w poniedziałek
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-04-21/plakalismy-nad-australia-biebrzanski-park-narodowy-nie-ma-juz-pieniedzy-na-akcje-gasnicze/

- Minister Zdrowia nie potrafi odpowiedzieć na pytanie dlaczego robimy tylko połowę możliwych testów na koronawirusa dziennie. Robimy około 10 tys., moglibyśmy 20 tys.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@bczr:

- likwidują sanepid w MSWiA.


tu się nie dziwię,jak oni badali tylko kupę pracowników kuchnii na kompanii od wielu lat, pewnie takie dekowniki tam siedziały, że lepiej zamknąć dla zdrowia żołnierzy
  • Odpowiedz
@bczr: z tymi listami to beka xD Mama dostała taką przesyłkę - w środku list jak Duda wychwala chyba prezesa KRUS czy tam ministra rolnictwa, a na drugiej kartce ten drugi odpisuje Dudzie i jeszcze bardziej mu włazi do d--y
  • Odpowiedz
Nie mogę znaleźć kawałka Poldona. Chyba go usunął. Był w klimacie lat 20', nawijał w nim spokojnym głosem. Pamiętam, że nawijał coś w stylu: ,,Laski mają tyle żółci co barwy Borussi, upsi." i coś o butkach. Na YT jako ,,teledysk" do tego był rysunkowy obrazek jakby z jakiejś starej restauracji z babką w dużym kapeluszu i gość w garniaku. Pomocy, ma to ktoś?
#kiciochpyta #pomocy #rap
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mała cebulandia - opowieści z emigracji :D

Od 4 miesięcy siedzę i pracuje w Londynie. Przyleciałem w ciemno więc szukałem jak najtańszego pokoju na szybko, żeby nie okupować materaca znajomym za długo; znalazłem pokój w dużym domu, sami polacy z klasy robotniczej, ale że czas naglił, a nie zadawali żadnych pytań + mały depozyt to brałem. W domu z 7 pokojami mieszka nas 11 osób, wszyscy oprócz mnie budowlańcy/gastro. Na codzień się dobrze dogadują, ale cierpią na dość powszechną u nas przypadłość (która i mnie czasem dopada) - lubią wypić. Dużo i często. I niektórzy robią się po tym agresywni ;p

Pierwsza lekka historia to jak po powrocie z Polski w nocy (zrobiłem sobie weekendowy wypad) wchodze do domu, a tam w kuchni dwóch pije browarki - no to nie mając nic lepszego do roboty się dołączyłem coby beke pokręcić. Chłopaki już ładnie zrobieni - jeden 195cm, 120kg, drugi 165cm i 60kg. Skończyło się tak, że podczas wyprawy po po p--o nasrany mniejszy wskoczył do autobusu, to my za nim. Wracając z buta (15min) po drodze oddał kurtke bezdomnemu i trzęsąc się zaczepiał wszystkich bo po pijaku pokozaczyć trzeba, mimo lichego wzrostu i postury ;p Zaczepili kogoś na przystanku i gadają sobie, ja zażenowany poszedłem dalej. Podjechał autobus, ja sie odwracam a tam na przystanku dalej stoją ci ludzie, ale moich gości nie ma... po chwili duży wystawia jedną noge z drzwi na chodnik, jednym płynnym ruchem wyrzuca za nogę(!) małego, że ten przeleciał przez cały chodnik i p-------ł w budynek :D potem jeszcze wsiadł na chwile, wziął czapke małego, rzucił na niego i tak samo zażenowany poszedł ze mną ;p

Historia
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mimo, że w listopadzie skończę 20 lat to dzisiaj dostałem olśnienia, że ten kraj jest k---a chory i trzeba stąd w---------ć póki się da. A więc odkąd byliśmy mali cały czas słyszeliśmy jak to źle jest w tej Polsce, jaka paranoja, jaki absurd, jaka bieda jednakże nigdy się na ten temat nie wypowiadałem, bo tak na prawdę c---a mogłem o tym wiedzieć, jak z resztą większość moich rówieśników. Jednak jak skończyłem liceum, poszedłem na studia, zamieszkałem bez rodziców, poszedłem do pracy coraz bardziej dowiadywałem się o co chodziło tym wszystkim ludziom. Zaczęło się od biurokracji na uczelni, w końcu jak dziekanat, który jest czynny 2h na dzień (one k---a mają dzień pracy 2h do c---a pana?) po prostu leciał tak w c---a, że 5 ponad razy byłem żeby załatwić jedną PIERDOŁĘ (zmianę adresu korespondencji w aktach uczelni) i zostawałem odsyłany (raz przyszedłem i mówię, co chcę załatwić, one mi mówią, że jest 10:50, a dziekanat od 11 otwarty, no to idę na fajkę, wracam 11.05, one mi dopiero mówią, że żeby to załatwić muszę przynieść specjalną prośbę na piśmie, no to lecę do biblioteki uczelnianej, zrobiłem to na szybkości, okazuje się, że źle to zaadresowałem, nie ma być do dziekanatu, a do dziekana imię nazwisko (k---a, już widzę jak on się tym zajmuje)). Stwierdziłem, że mam w------e i olałem to. Poszedłem do pracy, żeby za pół miesiąca dostać 300zł. 300 k---a złotych. Czyli za miesiąc 600? i co ja mam z tym zrobić? kupić sznur i się powiesić chyba jak mieszkanie 500 ponad. Dzisiaj jednak zostałem po prostu zniszczony. Załatwiałem sobie od tygodni staż w Delphi, powtórzę słowo klucz - STAŻ, bo akurat od kilku tygodni nie mogą znaleźć 3 osób na dział kontroli jakości. Myślę "szansa", będzie doświadczenie, dorobię sobie przez wakacje, i w ogóle. Dzisiaj miałem rozmowę kwalifikacyjną,

praca miałaby polegać na obsłudze exela, a mówiłem typowi, że ogarniam te pakiety MS Offica. Czekałem ponad pół godziny, żeby się dowiedzieć, że moje ZAINTERESOWANIA nie są związane z zakładem, który produkuje j----e wiązki do samochodów. Czyli na staż za 800zł szukają osoby, która ma 20 lat i interesuje się kabelkami w samochodzie. Oczywiście zakład za to nie płaciłby nic, bo większa część idzie z bezrobocia, a resztę funduje Unia, ponadto koleś mi mówił, że brakuje im co prawda pracowników. Śmiechłem i stwierdziłem, że to chyba rzeczywiście nie ma sensu. Jednak to nie był szczyt. Szczytem było jak pojechałem z ojcem do ubezpieczyciela. Ojciec teraz leżał w ciężkim stanie 2 tyg w szpitalu. Lekarz przepisał mu leki na ponad 300zł (które nie są refundowane). Na miejscu dostał wiadomość, parafrazując, że skoro zrobił już dla kraju wszystko co miał (jest na emeryturze) to może się p-------ć i nara, bo żeby dostać odszkodowanie w tym wypadku trzeba pracować.

#gorzkiezale #poldon #bieda #absurd #oburzenie #rozczarowanie #truestory #oswiadczenie #j---c

tl;dr
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach