Mirki, wracałem dzisiaj z wyjazdu do USA, z którego kilka zdjęć wrzucałem pod tagiem #podrozejabola i #nowyjork . Przesiadkę miałem w Londynie i tak się złożyło że tym samolotem leciał #wardegacwel . Zdjęcia nie robiłem bo nie jestem jakimś gamoniem walącym foty z przyczajki a słit foci też sobie nie będę z nim przecież robił. Siedział rząd za mną, leciał z jakimś innym youtuberem, jednak kompletnie nie kojarzę jak się on nazywa.
@Jankez: Wiza to był banał ale ja ją załatwiałem 3 lata temu, wtedy też pierwszy raz byłem w USA. A jeśli chodzi o koszt wyjazdu do jeszcze go dokładnie nie podsumowywałem ale mogę oszacować że za przelot, spanie, jedzenie i atrakcje na miejscu, bez zakupów bo to wiadomo że bardzo indywidualna sprawa kto co stamtąd przywiezie, wyszło około 4-4,5 tys. zł na osobę za 10 nocy na miejscu. Ale bilety mieliśmy
Najsłynniejsze hotdogi świata, Nathans. Nazwy może nie kojarzycie ale już konkurs w jedzeniu parówek w bułce na czas pewnie jest wam znany. Co roku, 4 lipca. To właśnie oni. Dzisiaj je jadłem i po raz kolejny muszę przyznać że Amerykanie to mistrzowie marketingu. Hotdog na poziomie buły z parówą z Ikei kosztuje tam 4 dolce! Serio, każdy Orlen w Polsce ma lepsze, znacznie lepsze :). Porażka na całej linii. #usa #nowyjork #
enzojabol - Najsłynniejsze hotdogi świata, Nathans. Nazwy może nie kojarzycie ale już...

źródło: comment_2kdGtFQV11eaN0MbEQChBnLozujU9E1Q.jpg

Pobierz