#!$%@? Mirki z #przegryw, podnoście rękę, u którego z was przy prawie #!$%@? 30 rodzice przyszli, siedli i chcieli boomerowo radzić "słuchaj tam są specjaliści tacy od takich rzeczy, może byś tam poszedł?" "Ja słyszałem że ten stres to może choroby powodować, trzeba się go pozbyć", "my wszystkie koszta bierzemy na siebie". Wiecie gadanie na około zdania żeby czasem krytycznego wyrazu nie powiedzieć, pot, #!$%@? drżenie głosu, taka niewiedza jak się
@interpenetrate: Ok. Wcześniej napisałeś:

Dodam że jakbym wybrał decyzję o przeprowadzce w inne miejsce, to muszę się wyspowiadać co czemu dlaczego oni nic nie wiedzą, #!$%@? byłbym telefonami gdzie jesteśmy


Z tego wywnioskowałem, że cię kontrolują na każdym kroku
  • Odpowiedz
@interpenetrate: racja nie napisałeś. Tym bardziej mirasie, hatfu na Twoich starych, patrz jak Cie urządzili. Nie mieszkasz u nich, a jesteś uwięziony, masz 30 lat, a czujesz się jak nastolatek, gardzisz nimi a jednak czujesz poczucie winy. Ciężko musi być w takiej uwikłanej relacji.
  • Odpowiedz