#anonimowemirkowyznania
Mirki help.. Co się odjechało w te święta to ja nawet nie wiem..
Jak byłam mała to moja matka wyjechała za granicę do pracy. Zostałam z niepełnosprawnym ojcem jako najmłodsza. W sumie to miałam #!$%@? a nie dzieciństwo.
Zero zrozumienia, empatii, słuchania mnie. Nigdy na żadne wakacje, wycieczkę. Zawsze powód ten sam:
Nie bo mama ciężko pracuje i nie będziemy wydawać hajsu na takie głupoty.
Jak matka wracała to każdy musiał
Mirki help.. Co się odjechało w te święta to ja nawet nie wiem..
Jak byłam mała to moja matka wyjechała za granicę do pracy. Zostałam z niepełnosprawnym ojcem jako najmłodsza. W sumie to miałam #!$%@? a nie dzieciństwo.
Zero zrozumienia, empatii, słuchania mnie. Nigdy na żadne wakacje, wycieczkę. Zawsze powód ten sam:
Nie bo mama ciężko pracuje i nie będziemy wydawać hajsu na takie głupoty.
Jak matka wracała to każdy musiał
Mirki help.. Co się odjechało w te święta to ja nawet nie wiem..
Jak byłam mała to moja matka wyjechała za granicę do pracy. Zostałam z niepełnosprawnym ojcem jako najmłodsza. W sumie to miałam #!$%@? a nie dzieciństwo.
Zero zrozumienia, empatii, słuchania mnie. Nigdy na żadne wakacje, wycieczkę. Zawsze powód ten sam:
Nie bo mama ciężko pracuje i nie będziemy wydawać hajsu na takie głupoty.
Jak matka wracała to każdy musiał
Zostaw ją jak ona Ciebie
Zaakceptował: marcel_pijak