Opisze wam pewna historie ktora powinna byc dla wiekszosci wykopu rowniez przestroga.

Mam kumpla lvl 25. W tym roku Żeni sie z karynka(locha z wsi) - sa z soba jakies 4 lata - moze 5. Gośc jest takim pantoflem ze porownania mozna tylko szukac na #anonimowemirkowyznania . Przytocze jedna hisotrie z wielu (jak bedzie zainteresowanie to i inne).

Kumepl mieszka w Danii, karynka skonczyla w tym roku jakis #gownokierunek (administracja i zarządzanie).On zarabia 20k koron miesiecznie (jakies 12k zł ). Karynka juz snuje plany ze on po slubie rzuci Danie, wroci do polszy i zamieszka u nich na wsi (jej stary nie splodzil syna tylko dwie corki ktore sa rownie leniwe co brzydkie, wiec wymyslil sobie ze kumpel bedzie #!$%@? na roli u niego) + bedzie pracowal w jakiejs gowno robocie za 1,5k netto (polska kategorii Z) i na roli. To nie koniec

Karynka
Jak mozna reprezentowac taki poziom spaczenia pt #pantofelhard #pantoflarz i #logikarozowychpaskow ?? stoje sobie przy wezle Mlociny, pan przyjechal po panią, ale nie wjechal na parking tylko zatrzymal sie przy wjezdzie w poprzek drogi i wysiadl by jej pomoc z walizką, pani wsiadla, pan wlozyl walizke, wsiadl i odjechali. W tym czasie z 5 samochodow za panem juz stoi. Jak jest takim dzentelmenem a pani na
Obejrzałam właśnie jeden z odcinków "Zamiany żon ", taki program, gdzie dwie żony jadą do zupełnie innych rodzin i na kilka dni wprowadzają tam swoje zasady. No i jeden z mężów niemal się poplakal, gdy jego żona wróciła, bynajmniej nie ze szczęścia. Ta druga, która przyjechała do jego rodziny, pozwoliła mu wyjść do pubu i wypić kilka piw. Boże, w życiu nie widziałam faceta tak ucieszonego z kilku piw. Stwierdził w dodatku,