Bardzo ciekawe, niestety- nic takiego nie slyszalam tu nigdy. Ja jestem przyjezdna (ale od 12 lat poczuwam się wrzeszczanką) i slyszalam od kilku niezaleznych od siebie osob urban legend o grupowym gwalcie na stoczni za czasow PRLu. Ze sprzataczka utknela sprzątając jakąś wentylacje i zostala przez kilku/nastu pracownikow zgwalcona i ostatecznie zaplodniona. Nie jestem w stanie zweryfikować, bo nigdzie w necie nie ma informacji, a szczerze mówiąc brzmi jak typowa wujowa fantazja
  • Odpowiedz