#anonimowemirkowyznania
Mam dylemat życiowy, mam nadzieje, że ktoś sensownie mi odpowie.

Skończyłem technikum mechaniczne ( operator cnc ) i mam zdane kwalifikację. Szkola zafundowała nam jeszcze darmowy kurs na wózki widlowe, tez zdalem i mam uprawnienia.

I nie wiem co mam wybrać/robić w życiu.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeśli chodzi o CNC to w robocie Cię wszystkiego nauczą - ja jak kiedyś robiłem kurs CNC, co trwał 160-200h to nie potrafiłem dosłownie nic przy CNC. Więcej się nauczyłem w 1 dzień stania przy maszynie niż na całym tym kursie.
  • Odpowiedz
kamienistosmamdluginos: przykladowo w mojej ocenie jezdzenie wozkiem to mniejsza odpowiedzialnosc. wez pod uwage ze na maszynach najczesciej pracuje sie na 3 zmiany. zalezy tez czym zajmuje sie ta firma. i chyba zawsze mozesz pogadac z kierownikiem/na rozmowie o tym ze chcialbys sprawdzic numeryki czy masz ten dryg a jako ze brakuje ludzi do roboty z tym to raczej sie zgodza. ze swojej strony moge powiedziec ze lasery/prasy sa troche latwiejsze.
---
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@userrrr: Jak chcesz pracować jako operator CNC to się przyda. Tak samo jak kurs na wózki widłowe, jeśli zamierzasz pracować w magazynie. Jeśli zrobisz bo jest okazja bez planu żeby pracować w tym to jest duża szansa że się nie przyda
  • Odpowiedz
Hej, Mirki powiedzcie mi, czy 2 670,75 zł netto na stanowisku operatora tokarki CNC, czy to dużo? Biorąc pod uwagę, że nie mam żadnego doświadczenia na tym stanowisku, nie mam też ukończonej szkoły, kursów CNC.
P.S.
Jest możliwość zrobienia nadgodzin, przy 2 dniach dodatkowych, pensja wzrasta do 2 970 na rękę.
#pracbaza #zarabiam #wyplata #operatorcnc #chwalesie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach