✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witajcie Mirki, nigdy nie pisałem na anonimie, dzisiaj pisze pierwszy raz, bo się aż boje co z tego może być.
Prowadze serwis laptopów w małej miejscowości oraz sprzedaż i odkupywanie starych pc, ostatnio coraz więcej osób przynosi mi rządowe komputer dla uczniów czwartych klas abym w jakiś magiczny sposób wymienił palmrest (element na którym jest touchpad i klawiatura) i dziwnym trafem wszyscy którzy z nimi przyszły nazywają tą część ,,Lewym rogiem koło gładzika" jest to tak specyficzne, że absolutnie każda osoba co przynosi mi takowy komputer mówi, że to lewy róg koło gładzika. Zawsze odmawiam, mówie że nie będe łamał umowy państwowej, że nie moge itp. Za każdym razem odpowiadają dziękuje i wychodzą. Raz przyniosła mi jedna Pani MacBook z takim grawerem, z tego co wiem niestety Apple nie rozdawali ;).

Czy to jakiś podstęp władz?? Skarbówi itp? Bo nie sądze, że każy stosuje tych samych określeń i w dziwny podejrzany sposób rozgląda się po serwisie. Co w takiej sytuacji robić? Może całkowicie zmienić branże i nie paprać się w chłamie za kilak złotych tylko zając się sprzętem apple? Co o tym myślicie jestem niewygodny dla kogoś?

#
@hrumque: W sumie racja, nie kradzież. Cwaniaki jedynie będą musieli zwrócić pełną cenę sprzętu, jeśli coś z nim zrobią w przeciągu 5 lat od otrzymania. W tej samej umowie jest też wpisany obowiązek okazania sprzętu na żądanie nauczyciela czy szkoły.
  • Odpowiedz