Cześć Mirki, wykop czytam od paru lat, ale nigdy się nie udzielałem, bo po prostu nie czułem tej potrzeby. Lat mam w zakresie 20-23, imienia nie podam bo wiem, że niektórzy znajomi czytają wykop i w sumie nie chciałbym, żeby skojarzyli pewne fakty. Założyłem konto (spoko, usunę ( ͡° ͜ʖ ͡°)) tylko po to, żeby się wygadać, bo w "normalnym świecie" nie mam komu. Może zrobi mi się
@RozstrojonaGitara: cos Ci sie w glowie #!$%@? jak byles malym chlopcem. Ale to wiesz. Jak masz kase i mieszkasz w jakims duzym miescie to sie zapisz do jakiegos dobrego specjalisty, prywatnie, terapia aka z filmu "buntownik z wyboru" tak to widze, czyli rozmowa z kims kto zna sie na rzeczy. Moze nie raz, s moze nawet dwa czy trzy, po pierwszej wizycie pewnie sie zorientujesz czy to dobry typ. No bo