I przedwcześnie zakończył się dla mnie Sylwester. Wszystko przez ojczulka mojej koleżanki, który przyszedł przedwcześnie sprawdzić co się dzieje. Jej rodzice na jednej posesji mają dwa domy i akurat musiał przyjść na kontrolę i zobaczyć co robimy podglądając przez okno. Akurat nic nie robiliśmy ale on mnie bardzo dobrze pamiętał. Poprzednim razem chowałem się w wersalce i udawałem, że mnie nie ma w pokoju jej. Teraz po prostu mnie wyprosił z posesji.
@szyderczy_szczur: ja przyjąłem drugą dawkę mRNA ze zmodyfikowanymi nukleozydami 17 września, na pamiątkę moich przodków, którzy tego dnia wkroczyli na wschodzie, aby wziąć w opiekę nasz kraj. Od tego dnia myślę tylko o nukleozydach
  • Odpowiedz