Wszystko

Wszystkie

Archiwum

RafalLygrys
RafalLygrys
  • 36
Dzisiaj usłyszałem, po sporej na szczęście przerwie, piosenkę "Bądź duży" Natalii Nykiel (katowało mnie to 3 lata temu codziennie po 15 razy w robocie). I taka mała dygresja, mały #gownowpis . Zobaczcie, że ta piosenka jawnie zachęca do porzucenia "nudnego" chłopaka, który przestał już zabawiać (jak małpę w cyrku) autorkę/kobiecy podmiot liryczny. I to jest właśnie problem polskich #rozowepaski . Obserwując otoczenie widzę, że mnóstwo dziewczyn, szczególnie młodych ma o sobie baaardzo
s.....o
s.....o
  • 3
#marketing #teledysk #muzyka #artdirection #natalianykiel

Ciekawy koncept na interaktywny teledysk; im więcej osób zgromadzisz przed kamerą tym ciekawszą wersję teledysku zobaczysz: https://www.razem-najlepiej.pl/

Wymagana zgoda na użycie kamery w przeglądarce...albo trochę kombinacji :P (ctrl+shift+i).

Są 4 wersje teledysku do obejrzenia. Nie wiem czemu, ale mi na Chromie nie chciało działać, na Firefoxie z kolei bez problemu.


s.....o - #marketing #teledysk #muzyka #artdirection #natalianykiel Ciekawy koncep...

źródło: comment_8Nj2fT7RiYVisXqQnHV2wwJhD5JNVfV2.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
neo_vir
neo_vir
  • 2
@ncpnc: o tym jak jest wie tylko ona i garstka osób. Inną rzeczą jest to, że Tobie nie podoba się to co robi, więc uważasz, że się sprzedała. Z mojej perspektywy takie popowo - elektroniczne wydanie jest całkiem spoko. Nie uważam, żeby jej numery były sztosami, ale są przyjemne i porządnie zrobione.
  • Odpowiedz
kaspe
kaspe
  • 3
Wytwórnie nie łożą aż tak kasy w artystów, bo dzisiaj jest ich tak dużo, że rola wytwórni to głównie dystrybucja. Dużo robi producent - czyli osoba odpowiadająca za muzykę. Producent nie łoży kasy w artystę, tylko jest zatrudniony, albo przez wytwórnię, albo przez samego artystę. Potem producent dostaje wytyczne. Albo od wytwórni, albo od artysty. Jeśli w tym przypadku wytyczne szły mocniej od wytwórni to po prostu znaczy, że Natalia nie miała
  • Odpowiedz
d.....n
d.....n
  • 4
@oggy1989: zawsze się zastanawiałem na czym polega to mityczne "zaskakiwanie" kobiet. Czy jakbym wparował kiedyś do domu z kokosem w dupie, to by się łapało na element zaskoczenia i kochałaby mnie taka karyna mocniej? odp. pls
  • Odpowiedz

Powiązane tagi