@Niejestemidealna: jeśli ktoś chce napatrzeć się na fraktale, kolorki i ogólnie lubi jak "j---e mu się mega" (cytat jednego z moich współtripowiczy) - to owszem, NBOMe będzie ok. Ale ciężko w nich szukać głębszych duchowych przeżyć, chociaż przy 25B to jeszcze bym się zastanowiła. Ale to już są niebezpieczne ilości i tripowanie na nich przypomina grę w rosyjską ruletkę.
  • Odpowiedz
Poprosiłem o zmianę trochę nieaktualnego banneru w tagu #mindtripper. Dodałem również do opisu link do #wykoplayer, gdzie możecie posłuchać (z autoodtwarzaniem) muzyki z tagu. Polecam szczególnie, gdy umysł już nie pozwala na takie akcje.

Od siebie dodam, że w tagu można wrzucać dowolną muzykę psy, wizualizację, gry i wszystko co może się przydać.
Sam przeskoczyłem już z muzyki psy trance do #tribal, #
c.....g - Poprosiłem o zmianę trochę nieaktualnego banneru w tagu #mindtripper. Dodał...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chilling: Z lat 60 mogę polecić koncertówkę Grateful Dead "Live/Dead" (do tego ew. studyjne "Anthem Of The Sun", tylko tam już tego wokalu jest więcej) i jakieś koncertówki Pink Floyd z okresu przed DSOTM (m.in. live z Ummagummy). Tam co prawda trochę wokalu czasami się pojawia, ale jest to muzyka prawie w całości instrumentalna. Jeżeli wolisz coś bardziej minimalistycznego i eksperymentalnego to polecam wgłębić się w krautrock lat 70 (szczególnie
  • Odpowiedz