Midnight Club: LA to pogromca NFS. NFS Undercover to nie ma nawet do niego podjazdu a jakby wyszła w 2005 to swoją zajebistoscia zmiotła by nawet Most Wanteda. Domyślam się czemu nie było kontynuacji to już nie lata szybkich i wściekłych i zwyczajnie za późno na te klimaty a szkoda bo gra wymiata. Swoją drogą pc mogą zazdrościć bo to konsolowy EX i dodam że dla lepszych wrażeń lepiej przejść na xboxie
Wszystko
Najnowsze
Archiwum
- 1
3
Najlepszy Underground jest od... Rockstara! Midnight Club: Los Angeles -...

W 2008, legendarny Rockstar wydał dwie nowe gry. Pierwszą z nich było, oczywiście, GTA IV. Drugą - ścigałka, która przemknęła pod radarem wielu Europejczyków. Na szczęście, mamy YouTube, a co za tym idzie, można oddać należytą sprawiedliwość i wyznać zachwyt nad Midnight Clubem.
z- 3
- #
- #
- #
- #
- #
- #



Grałem za dzieciaka w drugą część serii w której byłem zakochany. Absolutnie wspaniały klimat i ta forma wyścigów ulicznych odpowiadała mi dużo bardziej niż w NSF (chociaż przyznam że Undergroundy i Most Wanted tłukłem aż miło).
Nigdy nie grałem w inne części gier wyścigowych od R* i postanowiłem spróbować z LA.
Grafika zestarzała się na konsoli bardzo,