#snilomisieze #mialamsen #sen
Śniło mi się, że
1) stałam przy zagrodzie, w której była lama, osioł, niedźwiedź brunatny i kilka innych zwierząt. Lama była na tyle przyjazna, że bardzo sie pchala żeby ją głaskać. Glaskalam ją jednocześnie się odsuwajac, więc ta staranowala płot i wyszła z zagrody. Osioł za nią. Jako, że nie usmiechalo mi sie spotkanie z misiem, to pobieglam do stodoly, ktora stala niedaleko i była otwarta.
2) poszłam na
#snilomisieze #mialamsen #sen
Śniło mi się, że miałam mieć operację żołądka. Mieli mi generalnie wyciąć ten, który mam i wstawić nowy :x lekarz dał mi wybór, czy chcę usunąć sam żołądek, czy ma mnie przeciąć na pół pod biustem i doszyc połowę innego człowieka. Tak lubię swoje nogi, że zdecydowałam się na sam żołądek.
Leżę już na stole operacyjnym, nade mna ubrany w fartuch profesor z mojej uczelni i jakaś jego asystentka.
#snilomisieze #mialamsen #sen
Śniło mi się, że wychodziłam z zamkniętego osiedla. Bylo juz ciemno, za mną szła jakaś para, a gdy zbliżałam sie do furtki, przeszedl przez nią jakis typ w kapturze. Widziałam, że trzymał nóż więc przyspieszylam kroku. Minął mnie, ja wyszłam za bramke, ale slyszalam jeszcze jak podchodzi do tej parki, mowi 'za fejkową miłość' i podrzyna dziewczynie gardło. W odwecie ten koleś z parki zabrał mu nóż i wbił
@WuZz ale do tej nieswiadomosci , twoja świadomość pakuje wszystko czego żałujesz i pragniesz ( bo z różnych przyczyn nie możesz tych pragnień urzeczywistnić)
#snilomisieze #mialamsen #sen
Śniło mi się, że byłam w mieszkaniu sama i nagle słyszę, że ktoś idzie na klatce schodowej. Z ciekawości zajrzalam przez wizjer. Szło dwóch typkow i nagle zaczeli kluczem otwierać drzwi do mojego mieszkania. Weszli jak do siebie, ale byli zdziwieni, że mnie widzą. Pytam więc kim są i skąd mają klucze. Odpowiedzieli, że 'od Karolka'. Nie mam pojęcia, kim jest Karolek :v oni też nie bardzo chcieli mi
#snilomisie ze #mialamsen #sen
Z dzisiejszego snu nie pamiętam zbyt wiele, ale śniło mi się, że:
- poszłam z jakimś swoim znajomym / znajomą na randomowy pogrzeb; byliśmy ubrani w stroje barokowe
- w geście żałoby najbliższej rodzinie zmarłej/ego podarowaliśmy rowerek taki, jakim kiedyś jeździły klauny
- po pogrzebie szłam przez błotnistą ścieżkę w moich zimowych butach
- rodzice tej znajomej/znajomego mieli do niej/niego pretensje, że wychodzi ze mną, a nie z
#snilomisieze #mialamsen #sen
Śniło mi się, że mój facet musiał jakby odnowić prawo jazdy na motocykle. Pojechaliśmy do domu gościa, u którego się to robiło. Ten facet miał domek w górach, zaparkowalismy u niego na podjeździe, ale cały 'egzamin' odbywał się kawałek dalej, więc mój niebieski poszedł z nim, a ja zostałam w aucie podziwiając widoki i czytając książkę. Widoki były piękne - łąki z kwiatami a na niebie dużo obloczkow. Niektóre