Fabuła w MGSV czyli jak z----ć po całości. Dramat w 3 aktach.

Akt I - świetny początek
Akt II - co raz słabsze rozwinięcie
Akt III - bezsensowne "zakończenie" i jeszcze bardziej bezsensowne prawdziwe zakończenie

Jak
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Haz3L: mam takie same odczucia...
Generalnie to 2 ostatnich ''misji '' nawet nie ruszyłem...
Czas zainstalowac mgs1 a może nawet przez epsx by grafe trochę podrasowac :)
  • Odpowiedz
Gra mimo swojej zajebistosci jest nie dokonczona, i nie do konca dobrze przemyslana.

Jest zrobiona od poczatku do konca pod stealth i ciche granie - mozna glosno, bez game over, sssssnakee ale nic tym nie zyskujemy poza odbiciem bazy. Widzac pojazdy i mozliwy ich drop, praktycznie ich nie uzywamy, bo stealth = wiecej korzysci. To tylko grube ryby za 100k czy 70k. Kolejna rzecz bronie, upgrejdy - wszystko kosztuje, na poczatku ceny
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, jestem w trakcie przechodzenia fabuły wszystkich części do V w postaci tych edycji filmowych i mam wybór: zapoznać się z Portable Ops lub przeskoczyć zaraz do Peace Walkera. W sumie słyszałem że PO mało wnosi do historii i kanonu, ale nie chciałbym się pomylić. Jak to jest, można spokojnie tą część opuścić?
#metalgearsolid #mgs
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nawo: Spokojnie można ominąć PO. Odniesień do tego w późniejszych częściach praktycznie nie ma i jest uznawana za spinoff, a nie część sagi.
  • Odpowiedz
@LordOfTheBananas: Jak dla mnie to jest po prostu trochę nudny. Niby fajnie się czyści kolejne miejscówki, ale to wszystko pozbawione jest jakiejś głębi czy większego sensu... No i frustrujący, kiepsko skonstruowany system osłon.
  • Odpowiedz