Czy ktoś pamięta taki wynalazek, jak Mercedes-Benz R 63 AMG? AMG w 2006 roku lekko się zbłądziło i stworzyło 7-osobową maszynę o mocy 510 KM, która potrzebowała tylko pięciu sekund na rozwinięcie 100 km/h. Samochód kosztował prawie pół miliona złotych i jako pierwszy Mercedes-Benz dostępny był fabrycznie z felgami o średnicy 21 cali. Wzięcie R 63 AMG było tak duże, że auto nie przetrwało na rynku nawet dwóch lat.

#mercedes #amg #
autogenpl - Czy ktoś pamięta taki wynalazek, jak Mercedes-Benz R 63 AMG? AMG w 2006 r...

źródło: comment_sLwhYXa5F2xRIeUUEH8re0Axgd0v2Gld.jpg

Pobierz
Zastanawia mnie jaki był target tego auta.


@m00n: no dziwny samochód, ale wydaje mi się, że dobrze by się sprawdzał na autostradach w Australii dla większej rodziny XD
  • Odpowiedz
W maju tego roku ukończono jeden z najambitniejszych projektów w historii oddziału Mercedes-Benz Classic: trwającą blisko trzy lata odbudowę jedynego w swoim rodzaju coupe Mercedes-Benz 540 K Streamliner ze specjalną, opływową karoserią, po którym do dzisiaj zostało tylko podwozie. Od nowa na podstawie oryginalnej dokumentacji zbudowano karoserię oraz wnętrze auta, do życia przywrócono także 180-konny silnik o pojemności 5,4 litrów z kompresorem. Samochód, zaprojektowany w 1938 roku, służył między innymi do testów
autogenpl - W maju tego roku ukończono jeden z najambitniejszych projektów w historii...

źródło: comment_23S9NZP0oQ8LvGIe4HkDryB2CCBn1LV3.jpg

Pobierz
@budus2: popieram słysząc słowo unimog na pierwszą myśl powinno przychodzić coś co wjedzie prawie wszędzie nieważne w jak trudnym terenie. Ten koncept całkowicie nie trafia w ten klimat jedynie co go może upodabniać do prawdziwego unimoga to koła i wysokie zawieszenie
  • Odpowiedz
@autogenpl: w Klasie E z 3 litrowym dieslem ją też łączą ;) Fajnie 9 biegów, głównie spalanie niższe i cisza ;) Biegów nigdy mało w automacie ( bo nie wyobrażam sobie wachlować "wajchą" po 9 biegach to już prawie jak w ciężarowym ;) ).
  • Odpowiedz
@KYK_: e tam. Niedawno miałem okazję pomagać mechanikowi przy składaniu z skrzyni biegów praktycznie z części pierwszych. Tak naprawdę to jest pracochłonne, ale jakaś wysoka szkoła jazdy to nie jest. Po prostu dużo elementów i trzeba być cierpliwym. Przeraża jak widzisz to w całości, ale śrubka po śrubce i w parę godzin skrzynia jest cała.
  • Odpowiedz