Ale akcje miałem, kupiłem zapalniczkę od Malboro za 2,39 Euro (10,59 PLN) wsiadłem do auta i pojechałem do Kelly Druck coś wydrukować, po wizycie chce użyć tej zapalniczki ale nie da się, próbowałem kilka razy, ale, że stacja benzynowa była obok Kelly Druck to postanowiłem zareklamować, myślałem, że będzie jakaś drama, ale z chęcią wymieniła mi zapalniczkę na nową, bo podobno co drugi klient ma ten problem, potem kazała mi sprawdzić nową
Chińczyki zapomnieli o kontroli jakości... linia pracowała przez cały dzień, natłukła 100 tysięcy zapalniczek i trzeba to było jakoś zutylizować, np. sprzedając w sklepie
  • Odpowiedz
  • 7
@dylon
@Madragor
@wrexwaz Macie rację. Po pracy udam się do radcy prawnego i skonsultuje z nim możliwość pozwu. Jeżeli czujecie się tak samo znieważeni jak ja, możemy złożyć pozew zbiorowy. Czekam na waszą odpowiedź.
  • Odpowiedz