Kilka słów ode mnie na temat nowego albumu Mac Millera. Jestem chyba jednym z największych miłośników jego twórczości w tym kraju, byłem na obu koncertach jakie grał w Polsce, można powiedzieć, że słucham codziennie jakichś jego tracków. Zapowiedź nowego albumu była dosyć niespodziewana dla mnie, ale w sumie ucieszyłem się na nowy content. I w sumie mam mieszane uczucia. Widać, że te tracki mają bardzo wiele osobistego znaczenia dla niego. Być może
m.....o - Kilka słów ode mnie na temat nowego albumu Mac Millera. Jestem chyba jednym...
@maszjo: mam podobne odczucia, moim zdaniem zbyt zachowawczy ten album zdecydowanie, nie ma na nim nic czego wcześniej u niego nie słyszeliśmy a mnie to boli bardzo bo akurat Malcom jest jednym z tych raperów, którzy co płytę obierali inny kierunek ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mava: Watching Movies było lepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Żaden z 3 albumów mnie nie zawiódł, Mac wrócił do swojej smutnej stylistyki z jazzowym zacięciem, a mogło być tak pięknie z Arianką żyć sobie śpiewać i kochać, aleee nieee nie pykło. O YG zdecydowanie najbardziej się bałem, bo Still Brazy to topka 2016 i wciąż świetny album przesiąknięty West Coastem i brzmieniem z lat 90. Stay Dangerous jest trochę płytą w muzycznym rozkroku, bo ok mamy ponad połowę płyty wyprodukowaną przez
@noitakto: nie krytykujesz tego co wrzuca tylko plujesz jadem na coś co jest zupełnie niezwiązane z tematem, bez żadnego powodu wtrącając to do wątku, gdy nikt o tym nie wspominał. Tylko po to żeby ponarzekać na coś czego nie lubisz w ignoranckim tonie, sprowadzając to do absurdu żeby pokazać jak to dziś jest źle w muzyce, jak się nie znają a ty się znasz bo nie słuchasz lil poopa (ha ha