L'Occitane en Provence - Eau des Baux (2006)

Markę L'Occitane en Provence kojarzę głównie z dość drogimi kosmetykami do pielęgnacji ciała (z genialnym żelem pod prysznic Cytrusowa Werbena <3 na czele). Nie spodziewałem się w ich ofercie perfum, zwłaszcza kadzidlanych. Co więcej, producent postarał się o całą linię kosmetyków dla mężczyzn sygnowaną zapachem Eau des Baux, za co ma u mnie duży plus. Twórcą bohatera dzisiejszego wpisu jest Karine Dubreuil (na swoim koncie ma m. in. Gucci - GPHII).

Czym jest Eau des Baux? Cytując opis ze strony producenta:

W
fryco - L'Occitane en Provence - Eau des Baux (2006)

Markę L'Occitane en Provence ...

źródło: comment_1598448621wojmtF7ECETahHCNbsSVxW.jpg

Pobierz
@fryco ja tam nie widzę w nich żadnego podobieństwa do tobacco vanille. Edb to bardzo fajny drzewno kadzidlany zapach.ja kqdzidla nie lubię ale tutaj jest naprawdę dobrze zblendowane
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tangofever: No właśnie lubię oba zapachy. Kończą mi się obie odlewki i rozglądam się za flakonem. Przed wyskoczeniem z hajsu chciałem zasięgnąć opinii ekspertów.
  • Odpowiedz
@fryco: Ja mam batch 115862, czyli z 2018 roku, atomizer jest na tym dużym przycisku.

Zapach:
Otwarcie: czuję goździki, a w tle gdzieś jest pieprz. Zapach jest całkiem rześki jak na swój skład.
Po 15 minutach: Zapach traci na rześkości, czuć goździki i trochę pieprzu. Czasami poczuję jakieś kadziło, ale to gdzieś tam z tle. Robiąc długi niuch teraz nad nadgarstkiem może czuć kadzidło. Taki jest już do końca. Jeśli chodzi o kadzidło to nie jestem specem, bo dla mnie montale full incense pachnie trochę jak napój pomarańczowy z tabletki :D.
Dziwi mnie opis gabinetu dentystycznego w komentarzach na wykopie pod
  • Odpowiedz