#anonimowemirkowyznania
Mircy i Mirabele,
Za dwa miesiące ślub z moją ukochaną różową (wiecie październik, kolorowe drzewa, jeszcze w miarę pogoda... no będzie sielanka w jej założeniach). Wpadłem na szatański plan, aby trochę zaskoczyć przyszłą Panią M.F. kiedyś M.M. i wszystkich zgromadzonych. Mianowicie chciałbym zakombinować z pierwszym tańcem. Udało już mi się namówić wybrankę na piosenkę w tle (Ed Sheeran - Perfect). I tu pojawia się szatańskość planu... otóż chciałbym zmontować i wyświetlić

Przejdzie?

  • Że Cie nie opuszczę aż do śmierci 46.5% (678)
  • Rozwód dzień później 53.5% (781)

Oddanych głosów: 1459

@AnonimoweMirkoWyznania: powiem tak: im bardziej przekombinowane, tym bardziej ludzie nie będą wiedzieli czy mają tańczyć, śpiewać, patrzeć czy coś, Twoja małżonka również się zgubi, Ciebie zje trema i nie wyjdzie jak sobie zaplanowałeś, a za rok i tak nikt nie będzie pamiętał.
  • Odpowiedz