#anonimowemirkowyznania Mircy i Mirabele, Za dwa miesiące ślub z moją ukochaną różową (wiecie październik, kolorowe drzewa, jeszcze w miarę pogoda... no będzie sielanka w jej założeniach). Wpadłem na szatański plan, aby trochę zaskoczyć przyszłą Panią M.F. kiedyś M.M. i wszystkich zgromadzonych. Mianowicie chciałbym zakombinować z pierwszym tańcem. Udało już mi się namówić wybrankę na piosenkę w tle (Ed Sheeran - Perfect). I tu pojawia się szatańskość planu... otóż chciałbym zmontować i wyświetlić
@AnonimoweMirkoWyznania: powiem tak: im bardziej przekombinowane, tym bardziej ludzie nie będą wiedzieli czy mają tańczyć, śpiewać, patrzeć czy coś, Twoja małżonka również się zgubi, Ciebie zje trema i nie wyjdzie jak sobie zaplanowałeś, a za rok i tak nikt nie będzie pamiętał.
@AnonimoweMirkoWyznania mam jakieś mieszane uczucia, myślę że to nie jest najlepszy pomysł. Jak chcesz jej patrzeć w oczy i grać na gitarze to lepiej sam na sam. Poza tym @zolwixx trafił w sedno
Mircy i Mirabele,
Za dwa miesiące ślub z moją ukochaną różową (wiecie październik, kolorowe drzewa, jeszcze w miarę pogoda... no będzie sielanka w jej założeniach). Wpadłem na szatański plan, aby trochę zaskoczyć przyszłą Panią M.F. kiedyś M.M. i wszystkich zgromadzonych. Mianowicie chciałbym zakombinować z pierwszym tańcem. Udało już mi się namówić wybrankę na piosenkę w tle (Ed Sheeran - Perfect). I tu pojawia się szatańskość planu... otóż chciałbym zmontować i wyświetlić
Przejdzie?