@kobiaszu: to jest Wulping

Za http://www.navaja.pl/roznosci/90-punce-i-sygnatury-polskich-tworcow-i-producentow-noy.html :

"Wulping" to założona w 1987 roku mała manufaktura nożownicza z Mazur, siedziba firmy mieściła się w Tomaszkowie pod numerem 27. Nazwa "Wulping" pochodzi z języka Prusów i oznacza "zwierzę drapieżne". Noże pod nazwą "Wulping" produkował w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ojciec obecnego właściciela firmy, Waldemar Gnatowski. Były to noże myśliwskie dobrej jakości, zwłaszcza jak na ówczesne warunki, znaczna część produkcji szła na eksport, głównie do RFN stąd napisy na głowniach w języku niemieckim (dlatego też większość użytkowników uważała, że były to noże niemieckie). Niemieckie opisy (rodzaj stali, wykonane ręcznie) były wymogiem, który narzucili firmie eksporterzy ("Frankonia", "Kettner"). Głownie noży tej firmy produkowane były ze stali 4h13, rękojeści z drewna (później z lignostonu). W kraju można je było kupić w sklepach "Jedności Łowieckiej" . Od 1995 roku nie są już produkowane.
Z tego, co udało mi się dowiedzieć (między innymi od właściciela firmy nożowniczej "Żbik" z Olsztyna), pan Gnatowski nie wykonywał noży własnoręcznie, był właścicielem manufaktury, ale noże wytwarzali w niej anonimowi nożownicy pod
  • Odpowiedz
@kobiaszu: troszkę pomagałem w zdobyciu historii Wulpingów, ale odkrył i spisał twórca navaja.pl Janusz Łangowski, który niestety tydzień temu umarł :-(
  • Odpowiedz