@Dzieciok: różnie. Szlakiem którym szedłem akurat ktoś jeździł skuterem śnieżnym i ubił śnieg także nie było ciężko ale były miejsca gdzie zapadałem się po kolana i wtedy już było trudniej. Rakiety fajnie byłoby mieć przywiązane np. do plecaka i używać gdy potrzebne. Druga połowa szlaku była dość uczęszczana i nawet jeżdżą po nim ratrakiem (pewnie tak bardziej przejazdowo) także było spoko.
  • Odpowiedz