Hałas nie przeszkadza domownikom przy zamkniętych drzwiach. Dremelek na wolnych obrotach nie jest głośny, ale myślę o głowicy pneumatycznej (ze względu na posiadanie mniejszych obrotów). Za to kurz już jest sporym problemem - zwłaszcza jak pracuje się w kuchni. Praca na mokro też mocno eleminuje tę niedogodność. Próg wejścia niski, więc polecam spróbować. (nawet w bloku - bawię się 1,5 roku albo i dłużej, a jeszcze nic od nikogo nie usłyszałem)
Pewnie mam chvjowe frezy, bo to jakieś made in China xd


@Lenalee: ;D Oj, można trafić różnie - zwłaszcza na popularnym serwisie aukcyjnym i u Chińczyka. Są takie zestawy - chyba 20 frezów za 2-3 dyszki. 3 razy nadawały się do bardziej miękkich kamieni, a 2 następne komplety robiły się czarne na sam widok kamienia (do tipsów byłyby ok).

Takie dają radę z granitem, bazaltem, krzemieniem czy kwarcem, kilka kamyków tym
@Lenalee Dzięki! Jakieś 20 godzin pracy, więc trochę dłubania było. Pewnie dałoby się szybciej - dopiero się wdrażam :)

Będzie z tego wisiorek. Słabo widać w tej perspektywie, ale pod odwłokiem jest "podstawka" do przełożenia łańcuszka.
Dojdzie jeszcze głowa z opalu (albo z opalem)... ale nie dojechały mi kamyczki przed weekendem. No, ale co się odwlecze... finalny efekt pokażę w następnym tygodniu,