Irytuje mnie ta cała gimboankieta #jestemgraczem.

Generalnie to dlaczego komukolwiek miałoby zależeć na

opisaniu rzetelnego, kompletnego obrazu polskiego gracza.


Żeby leczyć ból dupy? i poprawić

Społeczny wizerunek gracza


Mam w nosie wizerunek gracza. Od ludzi uważających, że gry wideo to zabawa dla pryszczatych nastolatków zdecydowanie bardziej irytują mnie ci co uważają je za mesjasza, wyjątkowo stymulującą sztuką wysokiego sortu lub naprawdę wysoką rozrywkę skłaniającą do refleksji.

Społeczność Minecrafta składa się w