Potrzebuje dobrego adwokata, bo #!$%@?łem się w niezłe szambo. Niech ta historia będzie przestrogą dla was.
Ostatnio nie szło mi w robocie i trochę w życiu – wiadomo zdarza się. W piątek postanowiłem, że zarzucę sobie kwasa tak po prostu, żeby się odstresować czy #!$%@? wie co. Czytałem gdzieś, że to pomaga na depresje i jakieś takie inne #!$%@? gówna. Wiadomo podszedłem do tematu dosyć solidnie i najpierw przeglądnąłem te wszystkie fora