Słucham najnowszej książki #piekara pt. Miasto Słowa Bożego i na gwoździe i ciernie zaczyna się jeszcze gorzej od Płomień i Krzyż 4.
W PiK4 nie działo się absolutnie nic, bohaterowie siedzą przy stole i rozmawiają ze sobą co się działo w poprzednich książkach, a główna postać co najwyżej idzie do jakieś wiedźmy w lochach i to jedyna nowość. Cyk jako tako na odpierd0l książka skończona. 400 stron bez fabuły.

I teraz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

451 + 1 = 452

Tytuł: Ja, inkwizytor. Miasto Słowa Bożego
Autor: Jacek Piekara
Gatunek: fantasy, science fiction
Ocena: ★★★★★
bartol_wwa - 451 + 1 = 452

Tytuł: Ja, inkwizytor. Miasto Słowa Bożego
Autor: Jacek P...

źródło: IMG_8185

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przeszedłem wczoraj demo "I, The Inquisitor". Dumnie zapowiadaną grę opartą na świecie z książek Jacka Piekary która to okazała się niewypałem i obsmarowano ją grubo i w opiniach na steamie, i w recenzjach, i nawet poświęcono jej materiał w tvgry.

I w sumie mi się podoba. Nie jest to "gra", a interaktywna opowieść. Nie mamy na nic wpływu, nasze decyzje poprzez opcje dialogowe są bez znaczenia (jedna wątpliwość, strażnik który obraził gracza
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To wszystko wskazuje na to że nie jest to gra, a film w którym sami gramy. Mamy odgórnie narzucony scenariusz i musimy iść w zgodzie z nim jak po sznurku... I to wcale nie jest złe.


@Panas: problem w tym ze ludzie chyba w glowach mieli kolejna switowa marke pokroju wieska i o ile wiesiek 1 tez nie byl cudem tak dawal nadzieje :P

a szkoda bo mimo pewnej powtarzalnosci w ksiazkach
  • Odpowiedz
  • 7
"- I książę wie, że zrobili mu tutaj zamtuz?!
- Ba, nie tylko wie, ale sądzę że by do niego uczęszczał, gdyby nie fakt, iż natura nie zezwolił mu radować sie dziewczecymi wdziekami, gdyż ponad nie przekłada szorstka męska przyjaźń.
- Chcesz powiedziec, że jest sodomita - powiedziałem po chwili namysłu.
- Nie, Mordimerze, chcę powiedzieć to, co powiedziałem. Sodomita może być sobie byle żak, mnich, żebrak, chłop czy inny łazęga. O ksiazetach oraz dostojnikach
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pod koniec kwietnia ma wyjść nowy, (ponoć) ostatni tom z cyklu "Ja, inkwizytor" - "Kościany Galeon". Link. Trudno, wolałbym "Czarną Śmierć" albo kontynuajcę "Płomienia i krzyża"... Ale zainteresowały mnie słowa z fb napisane przy okazji przełożenia terminu wydania. Otóż:

Zapewniamy Was, że już wiosną będziecie mogli się cieszyć lekturą jednej z najdłuższych powieści jaka kiedykolwiek powstała w tym uniwersum.

Bardzo nam przykro, że nie udało się dotrzymać styczniowego terminu wydania. Powieść
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tam nie bylo Boga - z prawdziwa nienawiscia w glosie przerwal jej Bastard. - powiedzcie mi, panie Lowefell - obrocil wykrzywiona gniewem twarz w strone inkwizytora - co robil Bog, kiedy mojego kuzyna pieczono na ruszcie, a jego zonie palono wnetrznosci?

Inkwizytor nie zamierzal dyskutowac z rycerzem o wierze, religii lub Bogu. Pochylil wiec pokornie glowe, jakby przytloczylo go brzemie tego pytania i nie byl w stanie znalezc na nie odpowiedzi.

-
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach