@matumat:

czy ten serial przypomina w jakimś stopniu Banshee?


W jakimś stopniu - jak najbardziej tak. Na przykład - jest to piękny powrót i nawiazanie do seriali akcji z lat 90-tych, jest sporo bijatyk i strzelanin zrealizowanych bardzo poprawnie, z dbałością o szczegóły. W ogóle jeśli pominąć ogólne realia i założenia produkcji - okazuje się, że jest bardzo przemyślany i konsekwetnie realizowany. Przykłady (bardzo delikatne
  • Odpowiedz
@matumat: To jednak nie ten sam poziom co Banshee. W Banshee były przede wszystkim znacznie lepiej wyreżyserowane sceny walk i ogólnie więcej brutalności. Przy okazji polecam Warrior, ogląda się bardzo przyjemnie, choć niestety w drugim sezonie trochę już za bardzo postawili na temat "silnych niezależnych kobiet". ;)
  • Odpowiedz
@Jubei: czytałem tylko pierwszą. Chyba w 2013, najpóźniej w 2014 roku. I tyle wystarczyło, żeby stwierdzić, iż Cruise kompletnie nie pasował do roli. Tzn. może i by pasował, gdyby za filmy zbrał się ktoś inny i inaczej go poprowadzili, ale... Na szczęście jest Prime Video, które to, mam nadzeję, odczaruje. Reacher zapowiada się cudnie i totalnie po bandzie.
  • Odpowiedz
@KingBak każda książka to osobna historia, czasami tylko jest małe wspomnienie do wcześniejszych historii ale to nie przeszkadza w czytaniu bieżącego tomu
  • Odpowiedz
@Joz: Ja bym tłumaczył jako "Nocne marki", przynajmniej zachowuje sens. Nighthawk dosłownie to ptak z rodzaju Chordeiles, Lurocalis lub Nyctiprogne, czyli po polsku lelczyk lub lelkowiec.
  • Odpowiedz