22 lipca 2018 roku Andrzej Bargiel jako pierwszy (i na razie jedyny) człowiek w historii zjechał z drugiej największej góry świata K2 (8611 m n.p.m.) na nartach. W drugą rocznicę ekstremalnego zjazdu Red Bull przygotował film dokumentalny pt. „K2: Pierwszy zjazd”.

Red Bull udostępnił film "K2: Pierwszy Zjazd". Zajrzyj za kulisy wyprawy Andrzeja Bargiela, podczas której dokonał pierwszego zjazdu z K2 (8611 m n.p.m.) na nartach

Fotograf Renan Ozturk użył specjalnie zmodyfikowanych dronów, aby uchwycić Everest i okoliczne szczyty w panoramie 360 stopni.

Choć jego partner żył i czuł się dobrze, Artur Hajzer zaczął informować żonę i znajomych, że Marcin Kaczkan spadł i prawdopodobnie nie żyje. Dlaczego? Być może miał halucynacje. To do dziś pozostaje tajemnicą. Niedługo później sam zaczął spadać i poniósł śmierć na oczach Kaczkana.

Grzegorz Michałek ratownik beskidzkiego GOPR w dziesięć miesięcy zdobył jaskinię Krubera w Abchazji, schodząc na głębokość 2080 metrów, i wszedł na zbocze Mount Everest do wysokości 8300 metrów n.p.m.

Kanadyjski strażak zginął próbując pokonać House Chimney, pionowa ścianę na K2 na wysokości około 6600m. Śmiertelność na K2 to około 29%.

TLDR Dość drogo

Dostęp do Mount Everest mają obecnie tylko Chińczycy. Nie wpuszczają zagranicznych wspinaczy, sami zaś zorganizowali wyprawę. Może mieć historyczny charakter. Zachowanie Chin wywołuje spore kontrowersje.

Lata 70. i 80. były złotą erą w historii polskiego himalaizmu. Nasi wspinacze jeden za drugim zdobywali najwyższe szczyty i bili kolejne rekordy. Jednak nie byłoby tych sukcesów, gdyby nie niespotykana kreatywność naszych rodaków. I to w zupełnie niedocenianej dziedzinie.

„Denis Urubko jest w Skardu. Gratulacje dla niego z okazji ukończenia kariery alpinisty. Decyzja została podjęta. 31 lat w górach, 21 odbytych wypraw. Wystarczy!” – czytamy na profilu Russianclimb na Twitterze.