@ScarySlender: na wyścigowe, słyszałem że za pomocą macro, często w wyścigowych masz że kulka (której nie widać) uderzą w kulkę która widać i zapala się zielone światło po czym można ruszyć i jest bocik że samoczynnie rusza.
  • Odpowiedz
Pamietam ze przy dropach na sparach zaczely sie problemy, a dalej to juz naprawde nie mialem pojecia o czym do cholery na tych rumach #!$%@?. #!$%@? jakies rockety, iksy dupiksy, gra w rogach #!$%@? #!$%@? z tym gownem co mnie to #!$%@? obchodzi

#haxball

postawcie
Wnioski po powrocie do #haxball po kilku latach, nie są tak optymistyczne, jak zakładałem.
Przeciętny gracz bardzo się poprawił, ale tylko pod względem kontroli piłki, mimo upływu lat myślenie nie zmieniło się nic a nic. Mówię zarówno o przytłaczającej ilości nastoletnich spinaczy, jak i o tym, że bardzo ciężko znaleźć kompetentnych towarzyszy gry, bo większość jedyne co potrafi to odbijać piłeczkę od bandy.
Podania, pressing, krycie, wykończenie? Zapomnij. Jest nawet jeszcze gorzej
@RatedR: plusem jest mnóstwo map, które można sobie ściągnąć za free. Polecam tę z mniejszymi piłkami. Zdecydowanie więcej skilla można pokazać :)
  • Odpowiedz
@RatedR: Ja zacząłem grać niedawno, ale klasyczny haxball jest już dla mnie zbyt wolny i schematyczny. Słabo u mnie z techniką, dlatego nawet jak robię 80% meczu grę poprzez teamwork, to zjebię w jednym momencie i każdy tylko to widzi. Albo jak fartem strzelę jakiegoś impossibru, to już mnie mają za prosa. Nawet dużo lepsi ode mnie czasem nie trafiają w łatwych sytuacjach, nie blokują, nie podchodzą do bliskiej gry, nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
z Pana haxballem jest wszystko w porządku

to czemu nikt ze mną nie gra
  • Odpowiedz