Zmienił się właściciel, wprowadził swoich ludzi na kierownicze stanowiska – co to za zarzut? xD Ale to kolejna osoba ktora odważyła się mówić, że zatrudnienie w Polskapresse, potem Polska Press – wydawnictwa należącego do Niemców, przed przejęciem przez Orlen było nędzną robotą której efekty sprowadzały się mielenia internetu i przepisywania go własnymi słowami. Orlen to przejmując i dosypując kasy dokonał jakiegoś zamachu na wolne media? xD

„(...)A przy okazji opisała w mediach społecznościowych co działo się w macierzystej redakcji: - W „Głosie” od lat dziennikarze narzekali na płace, wszyscy byliśmy świadkami zachowań o charakterze mobbingu, a dla wielu dziennikarzy nowy układ polityczny był tylko tym, co przelało szalę goryczy. Wszyscy byliśmy świadkami czyszczenia stanowisk naczelnych, ich zastępców - w białych rękawiczkach, bo przecież każdy po prostu się „rozstał” z niezłą odprawą – stwierdziła(...)”.

Teraz pośmieciuje co roku gdzieindziej, a po wyborach zostanie z frustracjami sama, bo już nie bedzie na kogo zwalić winy.