Świetny tekst ś.p. doktora Ratajczyka o frankistowskiej obronie twierdzy Alcazar w czasie hiszpańskiej wojny domowej. Niesamowity przykład heroizmu i bohaterstwa.

Rebelia wojskowa w lipcu 1936 roku w Hiszpanii skierowana przeciwko władzom republikańskim zakończyła się tylko częściowym powodzeniem. Kilka dni po jej wybuchu można już było wyznaczyć linię oddzielającą obszary, gdzie wojskowi zwyciężyli, od tych, gdzie republikanie nie dali się zaskoczyć. Generalnie spiskowcom udało się opanować północno- zachodnią część kraju, wszelako bez uprzemysłowionych
@nexiplexi: Pani Iglesias nie miała możliwości zakosztowania władzy stalinistycznej, dlatego uważa reżim generała Franco za totalitarny. Faktem jest, że tylko dzięki twardej władzy wojskowej, Hiszpania wyszła obronną ręką z okresu II Wojny Światowej. Przypomnieć należy, że socjaliści wspierani byli podczas wojny domowej przez Związek Radziecki, a Franco pomimo pomocy niemieckiej, nie dopuścił do mordów własnych obywateli (czego przykładem jest pomoc udzielona 25 tyś żydom sefardyjskim. Jasne, dochodziło do aktów represji wobec