Jakieś ponad półtora miesiąca temu wysłałem myszkę na gwarancję, i do tej pory nie otrzymałem jej z powrotem. Wysyłałem im maila z pytaniem (trzykrotnie) i póki co nie dostałem żadnej odpowiedzi. Co mogę zrobić? #pytanie #firstworldproblem
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zyngi: no to tym bardziej. dowód będziesz miał, że doszło. jak zobaczy kwit z policji (zakładam że to jakaś mała firma, bo większa nie pozwoliłaby sobie na to), to osra się rzadkim gównem i kontakt wróci.
  • Odpowiedz
Być może nie znalazłeś jeszcze "tej jedynej"?


@Mohammed_Socjal: Dobrze, że żona i córka już śpią :D A tak na poważnie to juz pisałem, że jedzenia czy picia nie poskąpię ale pieniędzy nigdy żaden nawet najpoczciwiej wyglądający żebrak ode mnie nie dostanie.
  • Odpowiedz
Właśnie przy próbie sprzątania omal nie posrałem się z bólu i powiem Wam, że to życie jest jednak niesprawiedliwe... Jak człowiek jest już trochę starszy i ma kasę to szczytem jego możliwości jest chlanie w-----y w opcji all inclusive na jakiejś ciepłej wyspie w czasie urlopu. Bo a to coś boli, a to trzeba odpocząć, bo jest się wygodnym i takie tam piardy... A kiedyś zjeździło się taki kawał Rosji, Kaukazu, Mongolii
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bociek01: zgadzam się z @gucias, najprawdopodobniej zwykły zbieg okoliczności, jeśli przyjąć że okres ma się raz na miesiąc i trwa on kilka dni to prawdopodobieństwo jest naprawdę duże, że dwie osoby będą go miały w tym samym czasie.
  • Odpowiedz
#pytanie #firstworldproblem zawsze się zastanawiałem, jak działają te włączniki światła w blokach na klatkach, że światło zapala się na jakiś czas. Czy ktoś zna odpowiedz na to głupie pytanie? Pewnie jest to coś głupiego i prostego, ale strasznie mnie to ciekawi.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sanooth

@dawidf: Jeśli "na jakiś czas" to nazywa się to automat schodowy, a nie fotokomórka. :-) Rzecz jasna może być wyzwalany zarówno przyciskiem jak również pasywną czujką podczerwieni, wyposażoną w pyroelement(y). Wykrywanie ruchu odbywa się za pomocą pomiaru temperatury (stąd "widzenie" nocą), a nie światła jak w podanym przez Ciebie elemencie.
  • Odpowiedz
Pierwsze: Nie wiedziałem, ze odzyskanie bordo jest takie trudne.

Drugie: Mama dostała telefon w #orange , zamówiła go przez telemarketera, który nękał ją przez ponad miesiąc. Ok, telefon dostała, ale nie dostała kodu aktywacyjnego, przez co nie może z niego korzystać. Pierwszy telefon do biura obsługi, konsultant (oj, przepraszam, doradca) brzmiał na takiego, który nie wie gdzie pracuje. Przez 10 minut upewniał się że na 100% kod aktywacyjny nie doszedł mailem, PYTAŁ O DEFINICJE POCZTY ELEKTRONICZNEJ (!!!) myśląc że mama myli ją z pocztą polską, po 10 minutach podał numer telefonu do sklepu internetowego. W sklepie internetowym nie mogli zobaczyć zamówienia, ponieważ zostało ono złożone przez telefon i odesłali mnie z powrotem do biura obsługi. W biurze obsługi znów odebrał ktoś na fazie, też za bardzo nie wiedział co się wokół niego dzieje, ale jakoś udało mi się wyciągnac od niego numer do działu sprzedaży telefonicznej. PO 30 MINUTACH!!! Myśląc że teraz pójdzie bez większych problemów, dzwonię tam... I czekam... I słucham muzyczki z reklamy... I czekam... Zaczynam się wku**iać, bo melodyjka wyjątkowo słabej jakości, a słucham już jej od 20 minut. Zrezygnowany zadzwoniłem ponownie, ale tym razem łącząc się z działem dla przyszłych klientów. I CUD!!! CUD PANIE, CUD! Odezwała się jakaś kobieta PO 30 SEKUNDACH!!! Niestety, za bardzo nie pomogła, bo udzieliła nieprawdziwej informacji, była w 100% przekonana że karta po włożeniu do telefonu jest już aktywna.

tl;dr - Nie mieszajcie się w to g---o

Drogie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach