Szlak mnie już trafia jak na FB Dating po raz któryś z rzędu paruje mnie z jakąś piękną Azjatką, następnie ta wysyła wiadomość że jej się podobam po czym prosi o przejście na WhatsApp. A jak napiszę że nie korzystam to szybko urywa się kontakt albo sam ją blokuję. Na szczęście nie jestem na tyle naiwny by ten SCAM traktować jako szansę na randkę a nie naciąganie na inwestycje w kryptowaluty. Co
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach