Operacja "Bernhard" to kryptonim tajnego niemieckiego programu, opracowanego podczas II w.ś. w celu destabilizacji brytyjskiej gospodarki poprzez wpuszczenie na rynek ogromnych ilości sfałszowanych banknotów o nominałach 5, 10, 20 oraz 50 funtów (dokładnie takich, jakie emitował Bank Anglii).

Ile musiało być Picassów, Rembrandtów czy Van Goghów sprzedanych z równie wiarygodnymi ekspertyzami w innych krajach?

Mieszkańcy Klewek zauważyli w piątek mężczyznę, który rozdawał miejscowym banknoty 100-złotowe. Jeden z nich trafił do 82-latka, który chciał od razu zrobić zakupy w aptece. Okazało się jednak, że chciał zapłacić falsyfikatem.

Han van Meegeren, dostatnio żył tworząc obrazy, które rzeczoznawcy i kolekcjonerzy brali za dzieła Jana Vermeera van Delft. Van Meegeren to kolejny zawiedziony artysta. Ten zemścił się - tworząc falsyfikaty. Jeden z jego obrazów, "Uczniowie w Emmaus" trafił do kolekcji Göringa. W koment. więcej.

Przekręcasz kran z wodą - otwiera się ściana w piwnicy, a tam fabryka do produkcji fałszywych pieniędzy. Podważasz kostkę brukową - otwiera się właz, pod którym jest drabina do podziemnego skarbca z tysiącami podrobionych...

Wyjątkowy "profesjonalista". Banknoty o nominałach 10 i 50 PLN drukował na domowej drukarce, a wpadł, bo nieudane wydruki zamiast do kosza wyrzucił nad rzeką -> więc w śmieciach pogrzebała straż miejska, która chciała namierzyć wandala...