#pcmasterrace #gry #nightingale #enshrouded
Musze przyznać, że się w Nightingale wciągnąłem. Mam 27h gry i tak koło 20h zaczęło się robić naprawdę fajnie bo mogłe zrobić tier 2 kowadła co umożliwiło mi budowy nowych maszyn i metalowych narzędzi a nie same kamienne. Zdobyłem też schematy na pierwsze bronie palne, pistolet, strzelba i karabin.
To co jest chyba główną mechaniką gry to to, że przedmioty (i części do przedmiotów) możemy robić z różnych materiałów co wpływa na statystyki przedmiotu. Czasem mniej a czasem bardziej. np. skóra z harpii ma aż 40% boostu do cech liczonych od skradania. To już jest dużo. etc. Wieć o ile przy budowaniu ściany nie zauważyłem aby była różnica miedzy tym jaki kamień wybierzemy, a tyle jak budujemy broń, narzędzia, ubranie to już jest to mega ważne. Nawet jak tworzymy karty do otwierania światów to są różnice, przy pewneym poziomie przedmiotu karty dostają dopisek wood, ale jeszcze nie wiem co to oznacza. Ogólnie gra IMHO trochę za mało tłumaczy pewne reczy. Do tej pory nie wiem dlaczego sadzonki mi nie chcą rosnąć. Więc teraz już zaczynam bardziej zwracać uwagę np. jakie swierze skóruje a nie tylko aby je skórować. Bo zwyklej skory i mięsa mam dużo, ale z harpii już niekoniecznie. Do tego karty modyfikuje świat, polecam zaczac to obic jak najszybciej i najklepiej sobie sprawdzic w necie co modyfikacja robi, bo np. są modyfikacje co zwiększają przetapianie rudy, wiec z jednej ilosci rudy mamy wiecej sztabek etc. ostatecznie wszystko się sprowadza do zaplanowania sobie działań i ich wykonania, co generalnie jest satysfakcjonujące.
Warto sobie sprawdzić w codexie jakie rzeczy mają handlarze w danym świecie - to jest mega fajne bo mozna sobie zobaczyć, ze np. chce zdobyć shcemat na strzelba to przegladam codex i szukam odpowiedniego handlarza a potem ide do danego swiata etc.
Warto też, szczegolnie na początku odbierac nagrody za wykonanie osiągnieć, leci sporo esencji.
Musze przyznać, że się w Nightingale wciągnąłem. Mam 27h gry i tak koło 20h zaczęło się robić naprawdę fajnie bo mogłe zrobić tier 2 kowadła co umożliwiło mi budowy nowych maszyn i metalowych narzędzi a nie same kamienne. Zdobyłem też schematy na pierwsze bronie palne, pistolet, strzelba i karabin.
To co jest chyba główną mechaniką gry to to, że przedmioty (i części do przedmiotów) możemy robić z różnych materiałów co wpływa na statystyki przedmiotu. Czasem mniej a czasem bardziej. np. skóra z harpii ma aż 40% boostu do cech liczonych od skradania. To już jest dużo. etc. Wieć o ile przy budowaniu ściany nie zauważyłem aby była różnica miedzy tym jaki kamień wybierzemy, a tyle jak budujemy broń, narzędzia, ubranie to już jest to mega ważne. Nawet jak tworzymy karty do otwierania światów to są różnice, przy pewneym poziomie przedmiotu karty dostają dopisek wood, ale jeszcze nie wiem co to oznacza. Ogólnie gra IMHO trochę za mało tłumaczy pewne reczy. Do tej pory nie wiem dlaczego sadzonki mi nie chcą rosnąć. Więc teraz już zaczynam bardziej zwracać uwagę np. jakie swierze skóruje a nie tylko aby je skórować. Bo zwyklej skory i mięsa mam dużo, ale z harpii już niekoniecznie. Do tego karty modyfikuje świat, polecam zaczac to obic jak najszybciej i najklepiej sobie sprawdzic w necie co modyfikacja robi, bo np. są modyfikacje co zwiększają przetapianie rudy, wiec z jednej ilosci rudy mamy wiecej sztabek etc. ostatecznie wszystko się sprowadza do zaplanowania sobie działań i ich wykonania, co generalnie jest satysfakcjonujące.
Warto sobie sprawdzić w codexie jakie rzeczy mają handlarze w danym świecie - to jest mega fajne bo mozna sobie zobaczyć, ze np. chce zdobyć shcemat na strzelba to przegladam codex i szukam odpowiedniego handlarza a potem ide do danego swiata etc.
Warto też, szczegolnie na początku odbierac nagrody za wykonanie osiągnieć, leci sporo esencji.
źródło: lufa
Pobierz
#gry
Ewnetualnie moze tylko troche wytrzymaloscia, ale to trzeba byloby przetestowac