Wszystko

Wszystkie

Archiwum

D.....F
D.....F
  • 2
No to #mikroby powiedzcie mi ile może kosztować przygotowanie do #matury z #fizyka i #matematyka ?. Ja mam maturę za rok dopiero ale chciałbym wiedzieć ile co kosztuje bo w szkole to mam średnie możliwości. Województwo lubelskie

A i czy wie ktoś może czy egzamin zawodowy oczywiście zdany z wynikiem pozytywnym jest brany podczas rekrutacji na uczelnie? czy przedmioty zawodowe mają znaczenie?

#studia #nauka #egzaminzawodowy #uczelnia #politechnika #elektrotechnika
babisuk
babisuk
  • 4
@DamianUKF: W #!$%@? czasu trzeba i samozaparcia, ograniczenie wykopu też nie zaszkodzi.

Jeśli chodzi o matmę to polecam zbiory zadań Andrzeja Kiełbasy, 2 tomy w komisach dostaniesz za łącznie 20zł.

Fizyki nie zdawałem ale myślę że znajdzie się ktoś kto poleci jakąś dobrą książkę.

W razie problemów internety i po/przed lekcji pytasz matematyczkę/fizyczkę o to co własnie przerabiasz i nie rozumiesz. Nie będą się stawiać myślę.

b.....k
b.....k
  • 1
@aniu_ta: @DamianUKF:

Ja przed maturą przerobiłam wszystkie zadania z tego zbioru bez większych trudności, a wcale nie byłam w klasie o profilu fizycznym czy matematycznym. Na początku każdego rozdziału jest powtórka z teorii, co bardzo ułatwia. A co do wymagań maturalnych czy programu liceum to się nie wypowiadam :P . Jednak jeśli masz zamiar iść na studia ściśle powiązane z fizyką to warto przerobić zbiór Jędrzejewski-Kruczek-Kujawski.

Jeszcze dodam, że jeśli
au_revoir
au_revoir
  • 3
Wczorajszy egzamin praktyczny potwierdzające kwalifikacje zawodowe to jakaś kpina. Poszedłem sobie na egzamin, który trwa cztery godziny, a ja wychodzę po półtorej godziny z całym projektem zrobionym i to tylko dlatego, że komputery są stare i wszystko działa wolniej. Czuję się zażenowany poziomem tego egzaminu. Pierwsza lepsza osoba by go zdała. Systemu edukacji w Polsce nie daje kompletnie nic. Nawet głupi papier technika można sobie co najwyżej powiesić na ścianie, bo jest
C.....s
C.....s
  • 0
@au_revoir: Taka miła dyrektor mi kiedyś mówiła, że trafiła w liceum do klasy z francuskim - była to klasa odpadowa bo w tym czasie nikt nie chciał się tego języka uczyć, inne były popularne. Ona chciała no i była wesoła. Poziom niski, prześlizgiwali się z klasy na klasę, tylko kilku z nich poszło na studia. Gdy potem spotkali się po kilkunastu latach, nawet te słabiaki przepychane z klasy na klasę, około

Powiązane tagi