Czasami mam wrażenie, że do relacji informacji na żywo w #dziennkarstwo biorą najgorszy intelektualnie element. Sprawa zatrutej grzybami dziewczyny. Lekarze tłumaczą, że stan jej jest taki sam, że nadal śpiączka farmakologiczna, respirator, jedynie funkcja wątroby częściowo powróciło, co nie daje odstaw nawet do stawiania rokowania, bo jest #!$%@?. Kilkakrotnie oczywiście zadają praktycznie to samo pytanie (może dostają jakieś bonusy od pracodawców za zadawanie jakichkolwiek pytań). Ja już czuję zażenowanie, lekarz chyba też