Uprzedzam #dulbupy - to nie jest wege-apel. Jem kurczaka, uwielbiam salceson, a tatara mógłbym jeść kilogramami. ALE.

Jedzcie warzywa. Przez ostatnie pół roku miałem zajebiste problemy ze zdrowiem. Nie chodzi tu o to, że chorowałem, nie. Chodzi o ogromny brak koncentracji, chroniczne zmęczenie, bóle głowy, problemy z pamięcią... Niezależnie ile spałem - 4, 7 czy 12 godzin, zawsze byłem zmęczony. Chodziłem ponury i osowiały, ciągle poddenerwowany. Dużo gram w piłkę, a przez