#metal #grindcore #deathgrind
#cultowe (958/1000) <- zaległe z wczoraj
Fuck...I'm Dead - Twist of Death z płyty Bring on the Dead (2001)
Grind nigdy nie był rzeczą muzycznie mnie inspirującą, ale akurat oni wydawali mi się grindową awangardą, więc nawet dość często wracałem do tej płyty. Australijczycy w końcu, więc ostro #!$%@? ;)
-------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
#cultowe (958/1000) <- zaległe z wczoraj
Fuck...I'm Dead - Twist of Death z płyty Bring on the Dead (2001)
Grind nigdy nie był rzeczą muzycznie mnie inspirującą, ale akurat oni wydawali mi się grindową awangardą, więc nawet dość często wracałem do tej płyty. Australijczycy w końcu, więc ostro #!$%@? ;)
-------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
#cultowe (1092/1000)
Deranged - We Lure and Abduct z płyty Plainfield Cemetery (2002)
Kapela którą znam jeszcze z czasów jeżdżenia do kumpla z wykręconym dyskiem z kompa i wymianą mp3-kowych znalezisk. W tamtym czasie znałem tylko jedną płytę z początku dyskografii (postowałem coś z III kilkaset dni temu), całą resztę nadrobiłem dopiero po latach, relatywnie niedawno. Z pełną stanowczością mogę stwierdzić że Deranged skończyli się na Plainfield Cemetery (