Co tam, miraski?
Macie takie słowa, które was #!$%@?ą, w sumie bez sensownej przyczyny?

Moje:
- INTERESARIUSZ
- MAJÓWKA
  • 5
@meokong: to w tym zlego, ze stary zlotowa powinien o tym wiedziec czy od Rysiej, Wilczej czy Kruczej. To nie jakas #!$%@? uliczka tylko srodek miasta.
  • Odpowiedz
Profesor Infeld pozwolił mi przysłuchiwać się referatom wygłaszanym na konferencji. Tam po raz pierwszy zobaczyłem Feynmana. (...) Któregoś wieczoru zapytał mnie, czy w Warszawie są jakieś kluby studenckie. W tamtych czasach najpopularniejszym klubem studenckim były Hybrydy. Ochroniarze nie mieli pojęcia, kto to jest Feynman, ale amerykański paszport i dolary zadziałały i po chwili byliśmy w środku. W Hybrydach zabawa trwała już na dobre. Feynman początkowo zwiedzał lokal, wypił dużego drinka przy barze
Dutch - Profesor Infeld pozwolił mi przysłuchiwać się referatom wygłaszanym na konfer...

źródło: comment_UF7i7bv2eO3v4tTSsef5FVPviEkvfppN.jpg

Pobierz
@Dutch: Przeczytałem tą książkę 3 razy gdyż jestem zafascynowany tym człowiekiem, rozbudził we mnie ciekawość do fizyki. Feynman miał także Polskie korzenie, lecz do swojego pochodzenia nie przywiązywał żadnej wagi. Mogę wam zaspojlerować że jeden rozdział jest poświęcony właśnie wizycie Feynmana w Warszawie (odbyła się tu konferencja naukowa fizyków z zachodu i z bloku wschodniego).
Feynman opisywał w liście do żony Warszawe jako miasto biedne i z lejami po bombach,
  • Odpowiedz
@Dutch: @labadzak: Mój ulubiony fragment - z tego samego powodu nie lubię się upijać, a uwielbiam stan trzeźwości :)

Pewnego dnia, o wpół do czwartej po południu, szedłem chodnikiem wzdłuż plaży Copacabana i natrafiłem na bar. Nagle ogarnęło mnie niesamowicie silne uczucie, że właśnie tego mi w tej chwili potrzeba, że muszę się natychmiast czegoś napić.


Ruszyłem do drzwi baru, ale nagle pomyślałem sobie: „Zaraz, stary! Jest środek
  • Odpowiedz
Batman kontra Superak 10/10, a lamusy dupa cicho.
Koniecznie w 3D.

Nawet stanie w gigantycznej kolejce okazało się przyjemne. Pozdrawiam sympatyczną parę ("Od 10 lat robisz to samo - w piątek bierzesz mnie do kina, a ja nigdy nie wiem, na co idziemy", "Bo o to chodzi kochana, żeby nie było rutyny... ale mogę Ci powiedzieć że film będzie w 3D") i dwie loszki rozmawiające o złotym środku ("Chcę go sobie namalować na ścianie, wiesz co to jest? Nie? No to jest taka proporcja, jaką masz w muszli np.").

Czasem dobrze wyjść z piwnicy i
Dutch - Batman kontra Superak 10/10, a lamusy dupa cicho.
Koniecznie w 3D.

Nawet ...

źródło: comment_QYQcuC8ZkZj6KebiVsuzPxfGTgUcHjNC.jpg

Pobierz
Pół filmu Superak #!$%@? się z Zodem i przelatują przez budynki w ramach CGI


A chociażby Krypton - przecież to było świetne; superman szukający swojego miejsca w świecie; pojedynki były całkiem niezłe (znaczy lepsze od tych co ma IM)

Też byłeś w IMAXie dziś?


@Dutch: ta
  • Odpowiedz
The Japanese can wait 200 years for a long term goal for their company. (...)
I asked the Japanes businessman who came to see me how he saw us working together.
"Mr Branson", he asked gently, "would you prefer an American wife or a Japanese wife? American wives are very difficult - lots of divorce and alimony. Japanese wives are very good and quiet.".

Richard Branson, "Screw it, let's do it"

#
  • Odpowiedz