@vervurax: Ja słuchałem na audiobooku Dziewczynę z Tatuażem. Był tylko jeden lektor, który odpowiednią intonacją przedstawiał każdego bohatera. Słuchając audiobooka z efektami, czułbym się jak na Matysiakach :D
A słuchałem, bo nie miałem jeszcze kindla i było to jedyne sensowne rozwiązanie na grubą książkę w tramwaju.
Znowu wraca mi fascynacja tymi klimatami, chyba zrobię sobie tydzień z książkami Gibsona. :}
#muzyka #cyberpunkzawszespoko #chill #youtuboweodkrycia