To uczucie, gdy kolega z podstawówki, który bardziej przegrywa w życie niż ja i prawdopodobnie dlatego brzydko plotkuje o mnie w rodzinnej miejscowości, pisze mi na fejsie
@kkb1: (#) Nie, urwanie dźwięku. Kombinowałem już z tymi ustawieniami komunikacji czy coś takiego i dałem "nic nie rób" ale dalej wycisza. Muszę wszystkiego słuchać na mniej niż 50% dźwięku.
padł mi telefon i oddałbym go do serwisu pogwarancyjnego prywatnego
ale mam tam troche zdjęć cycków #rozowepaski z mojej miejscowości
trochę kompromitujących zdjęć znajomych
a wolałbym uniknąć sławy na karaczanie
#corobicz