Dzisiaj na początek makaron a poza tym o afrykańskiej wyprawie do Moskwy i Kijowa, jak Prigożyn próbuje podpisać papierków, które zrobią z niego podnóżek Ministerstwa Obrony, silna rosyjska obrona dalej powstrzymuje Ukraińców od wbicia się w Zaporoże, a więcej nie powiem bo limit znaków przekrocz

Raport jest tak cienki jak moja praca magisterska. Kompletna cisza na froncie tego nie ułatwia, przez co nie ma za bardzo co analizować. Większość informacji pochodzi z drugiej ręki od rosyjskich blogerów, których nie da się zamknąć i urzędników. Co faktycznie się dzieje wiadomo niewiele.

Raport ISW na 16 czerwca. Dochodzą do nas bardzo szczątkowe informacje na temat działań na froncie, przez co jest wrażenie, że ofensywa utknęła, albo bardzo powoli się rozkręca. Poza plotkami i przechwałkami nie dochodzą żadne wiarygodne informacje, przez co raporty są coraz bardziej skąpe.

Pieprzyć delfiny, narwale są lepsze. A poza tym to dość krótki raport o kilku ukraińskich przełamaniach, walkach wokół Bachmutu, pechowej przemowy zakończonej wyłączeniem z walki nawet 200 ruskich, kolejny Czeczen dzieli los Tuszajewa no i zero Prigożyna i już jest spokojniej.

Bardzo mało informacji o działaniach na froncie a całość obraca się wokół analizy propagandowego pieprzenia Putina z rozmowy z blogerami. W skrócie: wszystko jest git, wróg ponosi straty, zachodni sprzęt to nie problem i nie będzie żadnej mobilizacji czy stanu wojennego. Reszty nie musicie czytać...

NIE MA CZASU NA OPISY BO SIĘ SPÓŹNIĘ ZARAZ NA AUTOBUS!

Pierwsze wyraźne Ukraińskie sukcesy, choć o przełomie jeszcze nie może być mowy, konflikty w rosyjskich siłach zbrojnych w środku ofensywy (nie narzekam), kolejne pieprzone Achmaty, wywózka dzieci na Sybir i Kaukaz trwa w najlepsze i dlaczego przycisk autodestrukcji to nie najlepsze rozwiązanie

Raport ISW na 11 czerwca 2023 roku. Wszechobecna cisza wyjawia tylko szczątkowe informacje, najczęściej niepotwierdzone a sytuacja może się zmienić w ciągu godzin.

Mam dzisiaj dla was dwie wiadomości, dobrą i złą. Zła jest taka, że nie mam dobrych wiadomości a dobra jest taka, że nie mam też złych (⚆ᴥ⚆).

Kontrofensywa się rozpoczęła. Początkowe efekty nie powalają, ale jesteśmy dopiero na początku wydarzeń. Rosyjska maszynka propagandowa maksymalnie wykorzystuje każdy sukces a Ukraińcy milczą, toteż raporty często będą z perspektywy Rosjan. Przy okazji to w raporcie 0 Prigożyna, jak miło!