one do budżetu poprzez podatek dochodowy


@Pieron: Jarmark jest prowadzony przez firmę spoza Wrocławia, więc te pieniądze nie wracają jako podatek dochodowy do kasy miasta. A nawet restauracje, które są w rynku w tym czasie mają spadki w obrotach, więc możemy mówić o pośredniej stracie także dla miasta.
Nie sądzę, żeby wzrost usług noclegowych w tym czasie to rekompensował.

Tu przecież nie chodzi o to, żeby jarmarku w ogóle nie robić.