W #civilization6 najbardziej #!$%@? mnie oprawa dźwiękowa. #civilization5 czy #civilization4 to były perełki, chociaż w większości po prostu utwory innych kompozytorów, które zostały władowane do gry.

W 6 niby miała być najlepsza oprawa ever, że dynamicznie się zmienia muzyka w zależności od poznanej cywilizacji, epoki i tak dalej, a wyszło gówno. Ten sam motyw muzyczny który przewija się całą grę. Grasz na 3 cywilizacje? To masz 3 piosenki na krzyż i elo.

O ile już w końcowej fazie, te kawałki są całkiem spoko (motywy Brazylii czy Japonii są w pytę), to #!$%@? mnie jak na początku leci cały czas to samo w wersji demo. Najgorzej jak odkryjesz USA, bo masz 4000 lat p.n.e. taki szarpany utwór na smyczkach który jedynie irytuje.

No
Jako, że na fali popularności #bartosiak rośnie zainteresowanie geopolityką oraz tym, jakim uwarunkowaniom podlegają i podlegały wojny, pragnę popełnić wpis będący przemyśleniami o #civilization5. Skupię się na tym, jakie mechanizmy w tej grze odpowiadają za odwzorowanie ograniczeń jakim poddawanym są walczące armie oraz jakie postępy poczyniła ta gra względem poprzednich części (z #civilization4 na czele) w aspekcie taktycznym (ale także strategicznym). Od razu uprzedzam, że
@Lisaros: Wszystko, co napisałeś o ostrzeliwaniu zgadza się, ale tylko częściowo :) Bombardować można było tylko miasta i mogły to robić okręty, samoloty i lądowe jednostki oblężnicze. Wymagało zbliżenia się na sąsiednie pole. Nie uszkadzało stacjonujących w mieście jednostek. Skutkowało obniżaniem bonusu dodawanego przez miasto do obrony od maksymalnych 100% do minimalnych 0%. Natomiast na jednostki to nie bombardowanie, tylko atak obszarowy (collateral damage), który wykonywało się jak każdy inny
  • Odpowiedz
@aderonraven: Fajnie się rozpisałeś, ale tak naprawdę jak ktoś dłużej pogra, to niestety zauważy wiele uproszczeń i złego balansu jednostek. W początkowym etapie gry wystarczy #!$%@?ć łuczników kompozytowych/kuszników + 2/3 jednostki walczące wręcz jako osłonę i tłuczemy armię kilkukrotnie większą od naszej. Przyda się jeszcze rycerz z uwagi na wiele punktów ruchu, bo można niż dojść do miasta w jednej turze będąc poza jego zasięgiem. Maszyny oblężnicze aż do armat są zbędne, bo ledwo je rozstawimy i już musimy uciekać spod ostrzału miasta. W późniejszym etapie już jest trochę ciekawej, ale też zwykle wystarczy naspamować artylerii i bombowców + kilka jednostek wręcz + myśliwce do przechwytywania wrogich bombowców. A jak już dojdziemy do atomówek i XCOMów to można zdobywać stolice w 2 tury.

Walka na morzu to totalne nieporozumienie, bo w praktyce wystarczy rasz do fregat i każda nadmorska stolica nasza.

Mnóstwo jednostek jest totalnie źle zbalansowanych i niepotrzebnych - lansjerzy, katapulty, helikoptery bojowe, karabiny gatlinga (bez +1 zasięgu), piechota morska i tak pewnie jeszcze z 5
  • Odpowiedz
#civ5 #civilization5 #civilization4

Nieco męczę ostatnio tag cywilizacji. Po kilku dniach (a właściwie nockach w pracy) z piątą częścią gry ciężko mi uwierzyć, że nadal tak wiele osób z wszelakich forów uważa "czwórkę" za lepszą. Do głowy przychodzą mi następujące powody, w kolejności od najważniejszego:

1. Nostalgia, niechęć do rewolucyjnych zmian, "nigdy żadna ciwka nie będzie lepsza od czwórki".
2. To, że świeżo po premierze piątka była gównem i takie wrażenie pozostawiła w pamięci wielu graczy.
@aderonraven: nie wiem czy lubię czwórkę bardziej niż piątkę. Ale CivIV z modami, np. Rise of Mankind : A New Dawno gra jest kilkukrotnie bardziej złożona od piątki i daje faktycznie więcej satysfakcji. Ot, cała tajemnica ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do piatki nie ma modów które liczą kilka gigabajtow.
  • Odpowiedz
Sam mod nie zawiera wszystkich tekstow spolszczonych i dlatego potrzebny jest jeszcze plik z forum. Mozna grac bez niego, ale niektóre teksty mogą być po angielsku.
  • Odpowiedz
@SuwakTrzy: w Caveman2Cosmos mozna bylo ustawiac ilosc jednostek jakie moga znajdowac sie na 1 polu, w Realism Invictus masz logistyke, ktora ogranicza stackowanie jednostek, w PAE - choroby i bunty wojsk podobnie ograniczaja jednostki. W C2C masz takze podobny do CiV system ostrzalu na odleglosc przez wiekszosc jednostek.
  • Odpowiedz
@cebula85: Tatata! Jesteś na kulturowej wojnie! Twoje kulturowe fortyfikacje są pod ostrzałem obcej kultury wyrażonej w turystyce. Walizki atakują kulturę - jeśli ilość walizek przewyższy ilość twojej kultury przeciwnik wygrywa.

Trzeba pamiętać, że twoje kulturowe fortyfikacje mają poziomy. Jeśli twój poziom kulturowy jest niższy od przeciwnika to dostajesz różnego rodzaju penalizacje. Najgorsze jest uderzenie w szczęśliwość jeśli różnicie się ideologią.
A.....y - @cebula85: Tatata! Jesteś na kulturowej wojnie! Twoje kulturowe fortyfikacj...

źródło: comment_EuS1lgMKc5qp5S6YDWcmzSzttJi6Lwd1.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz