#anonimowemirkowyznania
Parafrazując poniżej przytoczony wpis (na zdj.), który się jakimś cudem znalazł na głównej:
Czy nadejdzie taki dzień, w którym nikt z wykopowej moderacji nie zrobi z siebie konformistycznego hipokryty?
Jak rządziło PO to wszystkie krytyczne wpisy wobec nich były cenzurowane, nawet wywalane z gorących (standardowa praktyka). Nawet te, które wyśmiewały ewidentne przekręty i wałki (np. takie). Nie było szans, żeby taki wpis dostał się na główną. Dlaczego? Może dlatego, że moderatorzy nie mają jaj? Nie wiem.. ale wtedy władza tępiła internautów za jakąkolwiek krytykę. Tutaj każdy pewnie pamięta słynną sprawę antykomor.pl. Jak ktoś powie, że antykomor.pl złamał prawo bo obrażał prezydenta to co powiecie na #cenzoduda? Przecież tam ewidentnie jest łamane prawo, w tym sensie, że poprzednia władza zapewne zamknęła by wykop.pl za te obrazki. Ale co tam.. władza się zmieniła, jest bardziej tolerancyjna, nie prześladuje tak bardzo internautów za śmieszne obrazki to nagle można po niej jeździć i udawać wielkiego kozaka. Nie mam pretensji do Mirków o #cenzodudy bo są śmieszne i bardzo lubię je przeglądać. Chodzi mi raczej o to, że moderatorzy teraz (tak nagle xD) udają, że walczą z patologią rządu i angażują się w politykę i walczą z rządem wspierając jego
Parafrazując poniżej przytoczony wpis (na zdj.), który się jakimś cudem znalazł na głównej:
Czy nadejdzie taki dzień, w którym nikt z wykopowej moderacji nie zrobi z siebie konformistycznego hipokryty?
Jak rządziło PO to wszystkie krytyczne wpisy wobec nich były cenzurowane, nawet wywalane z gorących (standardowa praktyka). Nawet te, które wyśmiewały ewidentne przekręty i wałki (np. takie). Nie było szans, żeby taki wpis dostał się na główną. Dlaczego? Może dlatego, że moderatorzy nie mają jaj? Nie wiem.. ale wtedy władza tępiła internautów za jakąkolwiek krytykę. Tutaj każdy pewnie pamięta słynną sprawę antykomor.pl. Jak ktoś powie, że antykomor.pl złamał prawo bo obrażał prezydenta to co powiecie na #cenzoduda? Przecież tam ewidentnie jest łamane prawo, w tym sensie, że poprzednia władza zapewne zamknęła by wykop.pl za te obrazki. Ale co tam.. władza się zmieniła, jest bardziej tolerancyjna, nie prześladuje tak bardzo internautów za śmieszne obrazki to nagle można po niej jeździć i udawać wielkiego kozaka. Nie mam pretensji do Mirków o #cenzodudy bo są śmieszne i bardzo lubię je przeglądać. Chodzi mi raczej o to, że moderatorzy teraz (tak nagle xD) udają, że walczą z patologią rządu i angażują się w politykę i walczą z rządem wspierając jego
Nie tylko lekarze, policjanci i strażacy walczą na pierwszej linii. Także mireczki to pierwsza linia walki. Gdyby oni porzucili swoją pracę to kto stworzy nowe memy, pasty itp? Kto dostarczy #cenzodudy i #gownowpisy? Może teraz społeczeństwo doceni ich pracę.
Mireczek to nie pies w budzie, którym można pomiatać. Mireczek to bohater, który pomimo groźby zapiwniczenia się nadal pracuje i robi to co do niego należy. Taki mały bohater, którego nikt nie docenia. Dopiero teraz ludzie zdadzą sobie sprawię kim jesteśmy, my ludzie wykopu.