@ramzes44: Na Firestone nie jeździłem, z całorocznych miałem Bridgestone WeatherControl i polecam - super na deszczu, na suchym i śniegu też spoko, niestety beznadziejne na lodzie i głośne na kostce. Czasem jeżdżę też autem z Nokianami Weatherproof - spoko na deszczu i suchym, w warunkach zimowych nie korzystałem.
  • Odpowiedz
@ramzes44 Jak najbardziej, o ile nie jeździsz po górskich zadupiach zimą- tam konieczne są dobre zimówki, jak byłem w tym roku na nartach to na swoich zimowych Nokianach jako jedyny (poza autami 4x4) wyjechałem bez pchania jak przywaliło śniegiem i lodem. Co do samych wielosezonowych - średnia półka wielosezonów (Firestone, Falken, Vredestein itp.) lub wyższa (Bridgestone, Goodyear, Michelin itp.) na pewno będzie lepsza niż sezonowe chińczyki.
  • Odpowiedz
@xoes: jeździłem na nich w poprzednią zime w miejskim sniegu. A więc ciut bliżej im do jednak do letnich jednak dramatu nie bylo. Bardzo dobrze hamowały, jedynie przy ruszaniu z miejsca odrobine miały problemy z trzymaniem się równo.
  • Odpowiedz