Grubi ludzie to nie mają za grosz poczucia humoru.

Chodzę sobie na przystanku czekając na autobus. W pewnym momencie gruba baba mówi do mnie "Może Pan sobie siądzie".
No i taki dialog się wywiązał:
- Nie bo boję się, że mnie Pani zje.
- Pan jest bezczelny!
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach