@kaosha:
Ta nazwa jest z dupy. "Weekend" jasno precyzuje, do których dni się odwołuje -- tych, co są na końcu tygodnia.
A "dwudzionek"? Jakieś połączone dwa dni, bez precyzowania, które.
Weekend w tygodniu jest jeden, a dwudzionków, aż siedem i wuj wie, czy na słowo "dwudzionek" się cieszyć, bo chodzi o sobotę-niedzielę, czy łazić wmurwionym, bo poniedziałek-wtorek.

Propsuję walkę z anglicyzacją języka, ale trzeba to robić z głową, żeby polskie neologizmy