@ludzik: Nie wiem, nie oglądam telewizji, więc nie wiem jakie są te reklamy w telewizji.:P Ale jeśli ktoś ma dawać dzieciakowi oglądać non stop telewizję to i tak będzie to robił bez takiego przekazu w tv. Bo to trochę brzmi jak 'grał w gta V i zaczął rozjeżdżać ludzi".:P
Czyli nie sądzę, żeby takie "promowanie" miało faktyczny wpływ na to czy dziecko jest wychowywane przed ekranem.
  • Odpowiedz
@ludzik: Jeśli ktoś wynosi wzorce z telewizji czyli ogląda jej dużo to i bez tego będzie dzieciakowi pozwalał oglądać bajki ile wlezie.;p
To może go tylko utwierdzić w przekonaniu, że to co robi jest ok.;p
  • Odpowiedz
Byłem ze znajomymi od około 17 w takim lasku na moim osiedli (blisko cmentarza) no i wyszedłem z tamtąd na osiedle bo oni szli do domu...

koło tej miejscówy spotkałem znajomego z kumplami no to wkręciłem się i zgoniłem ich na tą miejscówe(około 19)..

palimy sobie troszke, popijamy.. wychodze z lasku.. odporwadzam kolegów zostaje sam(około 22), kupuje piwko w tesco. Kupiłem Radlera, otworzyłem po wyjściu (w głowie już planu co powidzieć jakby coś milicji, która i tak mnie nigdy nie zatrzymuje... wymyśliłem coś tam że to ma tylko 2 % i ide ..), idę najciemniejszymi zakątkami mojego osiedla(często tu piłem..)

Idę
Nie bedzie hajsu z hajsu bo brak hajsu ;/ daj ode mnie na przeprosiny doktorowi taką dorodną kozicę ;)
  • Odpowiedz
Byłem ze znajomymi od około 17 w takim lasku na moim osiedli (blisko cmentarza) no i wyszedłem z tamtąd na osiedle bo oni szli do domu...

koło tej miejscówy spotkałem znajomego z kumplami no to wkręciłem się i zgoniłem ich na tą miejscówe(około 19)..

palimy sobie troszke, popijamy.. wychodze z lasku.. odporwadzam kolegów zostaje sam(około 22), kupuje piwko w tesco. Kupiłem Radlera, otworzyłem po wyjściu (w głowie już planu co powidzieć jakby coś milicji, która i tak mnie nigdy nie zatrzymuje... wymyśliłem coś tam że to ma tylko 2 % i ide ..), idę najciemniejszymi zakątkami mojego osiedla(często tu piłem..)

Idę
  • Odpowiedz
Czytam tą gównoburzę jaką wywołała @biuna a zwłaszcza post @waleta i mam taką bęke z tego drugiego, że masakra :D Ty chyba człowieku nie byłeś nigdy na kilkudniowej szkolnej wycieczce? Ja pamiętam jak pojechaliśmy w góry i nauczyciele chlali (oczywiście nie jakoś mocno ale troszkę wypili) ze sobą, my na dole również jakieś piwo piliśmy (wczesne gimnazjum 1 klasa bodajże). Oczywiście pilnowało się by nauczyciele nie zeszli zobaczyć co robili.
@Jegorow88: Wszystko co robisz w szkole i wszystko co planujesz zrobić. Obserwacje dzieci, ich postępów.

Na samym początku, na stażu musisz napisać roczny plan rozwoju (pracy). A potem wszystko to podpierać kolejnymi papierami, że zostało to zrealizowane. Wychowawca ma więcej papierów niż np biolog w lo bez wychowawstwa.

Tak naprawdę o połowie dokumentów na studiach mi nie mówią, a słyszalam o nich na praktykach i nigdy specjalnie się w nie
  • Odpowiedz